Menu
Deprecated: Non-static method JSite::getMenu() should not be called statically, assuming $this from incompatible context in /home/fotogra02/domains/sylwia.piwowar.art.pl/public_html/templates/gk_startup/lib/framework/helper.layout.php on line 107 Deprecated: Non-static method JApplication::getMenu() should not be called statically, assuming $this from incompatible context in /home/fotogra02/domains/sylwia.piwowar.art.pl/public_html/includes/application.php on line 539 Deprecated: Non-static method JSite::getMenu() should not be called statically, assuming $this from incompatible context in /home/fotogra02/domains/sylwia.piwowar.art.pl/public_html/templates/gk_startup/lib/framework/helper.layout.php on line 107 Deprecated: Non-static method JApplication::getMenu() should not be called statically, assuming $this from incompatible context in /home/fotogra02/domains/sylwia.piwowar.art.pl/public_html/includes/application.php on line 539

Gdy cisza zakłóca harmonię

Maria Duławska - poetka, prozaik, publicystka i pedagog.

Nikogo nie trzeba przekonywać, że poezja to kruche tworzywo, często też niezrozumiałe i zaskakujące. Nic dziwnego, bo poezja to śpiew duszy, to spowiedź serca, to również radość i płacz, ból i cierpienie, które przeżywa każdy człowiek. To natura ludzka poddana biegowi czasu uzewnętrznia się poprzez utwory liryczne, co udowodniła Pani Sylwia w tomiku „W polifonii ciszy”.
Już sam tytuł będący oksymoronem, może w odbiorcy wywołać kontrowersyjne uczucia. Cisza i polifonia dwa antonimy o tak wielkiej sile zostały zestawione, a nawet Poetka właśnie wielobrzmienie ciszy wykorzystuje, by wyrazić stan emocji.
Wiersze zrodziły się w chwilach ogromnych napięć i oscylują między miłością, rozterką, rozpaczą, bólem i lękiem. Tak, to z pewnością gama uczuć, które każdy z nas przeżywa, doświadcza, ale nie każdy potrafi tak finezyjne nadać im piękno.
Chcąc wyrazić miłość Poetka tak potrafi skonstruować wyznanie: zostaw otwartą furtkę serca
przyjdę wystrojona
blaskiem księżyca
by dopełnić noc
by zauroczyć świt
albo: wiem że jutro
postrada zmysły
gdy my szaleni codziennością
zaśniemy
Ile delikatności i bezbanalności słownej, zdawać by się mogło, że zwykłe proste słowa, ale jaka wieloznaczność i rozpiętość.
Nie inaczej Poetka odnosi się do stanu ducha w momentach zwątpienia, rozterki, dezaprobaty. Zadaje mnóstwo pytań i to często retorycznych: czemu przysiadłaś
na krawędzi istnienia
albo stoisz w drzwiach
a ja dawno temu umarłam
i stwierdza: a przecież jestem pokorą
która czasem otwiera
zatroskane oczy
by wreszcie zreasumować: tyle we mnie nadziei
co brudu pod paznokciami
Jednakże nie daje za wygraną ani losowi, ani uczuciom i chociaż dopiero jest
wylęknioną poczwarką
ale już jest.
Wyznaje też: nie skrywam żalu bo i tak przylgnął jak jedwabna koszula do piersi ale czeka byś powiedział kocham Ciosy otrzymane od życia nie załamują Autorki tego tomiku ale w takiej deklaracji: stoję u progu zmian
lato mnie porywa
jeszcze zakwitnę
zobaczysz
skrywa się moc i chęć życia, podjęcia z nim walki i wiara na zwycięstwo.

Tomik „W polifonii ciszy” nie zawiera jedynie utworów dotykających uczuć łączących dwoje ludzi, jest on też dowodem nieodpartej woli trwania, podnoszenia rękawicy rzuconej przez życie. Wrażliwy czytelnik znajdzie w nim również teksty, które ułatwią zrozumienie drugiego człowieka i dzięki nim dotrzeć do uczuć bólu, rozpaczy i nauczy się je akceptować, oswajać, pokonywać. Ta część zbiorku z pewnością pomoże tym, którzy przeżyli tragiczne chwile, gdy przeczytają takie słowa: rozlał się we mnie ból mów Maleńka mów
a klepsydra niech
odmierza niezmącone życie
To niektóre cytaty z wierszy opisujących rozpacz matki w chwili czuwania nad losem dziecka. Są to teksty dotykające tak delikatną tkankę jaką są uczucia łączące matkę z dzieckiem, że powiedzenie zbyt wielu słów, mogłoby spowodować tragedię. Dlatego też Pani Sylwia z rozpaczą obchodzi się delikatnie. Nie krzyczy, nie obwinia Boga, ani też nikogo, ze stoickim spokojem przyjmuje ciosy, a wystarczy promyk nadziei by zapomnieć i cieszyć się życiem na nowo: Twoje maleńkie paluszki
jak sosnowe gałązki
trzymają się życia
i dodaje: uśmiechnij się tylko
może wreszcie niebo
przestanie milczeć
Radość z powrotu do zdrowia dziecka, z wygranej walki tak wyraża: tyle w Tobie przestrzeni jak w gajach Ateny lub: zatrzymam chwile miłowania
zawekuję w słoiku od babci
i postawię na koronkowej półce
spiżarni serca.
Różnorodność uczuć opatrzyła Poetka niemierzalną skalą, bo tak jak miłość ma różne oblicza i siłę, tak ból i rozpacz też nie mieszczą się w jednej gradacji. Przechodzenie, wzajemne przenikanie tych odczuć tworzą polifonię, zakłócają harmonię, ale gdy przebrzmią życie znów nabiera nowych barw i dźwięków, takie przesłanie Autorka „przemyciła” w tych utworach.

„W polifonii ciszy” to debiutancki tomik a jakże dojrzały pod względem warsztatowym. Autorka świetnie radzi sobie z tworzywem poetyckim, mądrze dobiera metafory i nadaje im nowe, a często zaskakujące znaczenie. Potrafi dotrzeć do odbiorcy nie nudząc słownymi tyradami, bo posługuje się prostym, rozumnym tokiem myślenia. Warto wziąć do ręki ten tomik i pochylić się nad nim, by dogłębnie poznać mapę drugiego człowieka. A może odnajdziemy tam też siebie?

Maria Duławska - poetka o znaczącym dorobku literackim, autorka wierszy dla dzieci, fraszek, baśni i aforyzmów. Była Prezesem Nauczycielskiego Klubu Literackiego w Zamościu i Lublinie. Członkiem Zarządu Oddziału Lubelskiego Związku Literatów Polskich. Laureatka nagród resortowych: Ministra Edukacji Narodowej II stopnia, Wojewody Zamojskiego, Prezydenta Zamościa, Kuratora i Inspektora Oświaty i Dyrektora Szkoły, a także odznaczona Złotym Krzyżem Za sługi i Złotą Odznaką ZNP. Za działalność i twórczość literacką otrzymała Nagrodę Literacką Głosu Nauczycielskiego i Dyplom Ministra Dziedzictwa Narodowego, Odznakę Zasłużony Działacz Kultury oraz wiele nagród, dyplomów od władz Zamościa. Organizatorka Ogólnopolskich Plenerów Poetycko-Plastycznych i Ogólnopolskiego Konkursu Poezji Metafizycznej w Zamościu.Otrzymała nagrody i wyróżnienia w ponad piętnastu konkursach.